11 listopada 2023. Zwycięsko z sądu wyszła pani Małgorzata Zegarek, która nie przyjęła mandatu za palenie drewnem w kominku. Została jednak ukarana za… „nieprawidłowy” śmietnik. Krakowska emerytka wygrała w sądzie z zielonymi komunistami. Małgorzata Zegarek, mieszkająca w przedwojennym domu z bali na Bielanach, weszła w Od kilku lat coraz częściej słyszymy o zakazach palenia węglem i drewnem – aż można by schodząc do kotłowni zwątpić, czy jeszcze wolno palić w piecu? Tak, większości wolno – zakazy dotyczą póki co pojedynczych miast (za to większej części Polski dotyczą uchwały antysmogowe czyli wymiana starych kotłów za parę/kilka lat). Jednakże presja na wprowadzanie zakazów będzie rosła. Jeżeli dalej chcemy ogrzewać domy węglem i drewnem, to musimy się ucywilizować. Inaczej przymusowo wylądujemy na gazrurce lub innym droższym ogrzewaniu. Czy będzie ogólnopolski zakaz palenia węglem i drewnem? Nie. Nie ma nawet cienia pomysłu zakazu palenia węglem dla całej Polski, choćby bardzo odległego. Po części dlatego, że nie ma takiej potrzeby. Temat zanieczyszczenia powietrza został zepchnięty w kompetencje samorządów województw, co oznacza, że jeśli wprowadzane są zakazy, to na poziome województw lub miast. Czy w moim mieście będzie zakaz palenia węglem? Może tak, może nie. Zależy, czy w danej miejscowości istnieje lub uruchomi się grupka działaczy w tym temacie i czy władze będą tematowi sprzyjały czy też nie. Obserwuj lokalne media. Jeśli coś się dzieje, tam na pewno to wychwycisz. Skąd się biorą zakazy palenia węglem? Jak to jest, że tyle lat nikt nie robił problemu z palenia węglem, syf był taki sam albo i gorszy – ale właśnie teraz, w ostatnich kilku latach ludziom zaczęło to przeszkadzać? Prawdopodobnie składają się na to przemiany społeczne i technologiczne ostatnich lat: Żyje nam się generalnie coraz lepiej, mamy już jako tako zaopatrzone podstawowe potrzeby, więc teraz zaczynamy dbać o komfort. I tutaj chmura obrzydliwego dymu przykrywająca całe osiedle staje ością w gardle. Wyjeżdżamy do krajów cywilizowanych i tam się przekonujemy, że zima nie musi cuchnąć spalenizną. Ludzie chcą oddychać powietrzem bez smrodu smażonej smoły Co niektórzy wiążą to nagłe „odkrycie dymu” z masową przeprowadzką młodego pokolenia z bloków do domków pod miastem. Naprawdę są tacy, co żyli ćwierć wieku wśród bloków i nigdy nie widzieli lasu dymiących kominów w zimowy dzień. Przeprowadzają się na osiedle domków, chcą w styczniu o przewietrzyć pokój – a tu wpada smród czegoś jakby smoły i przypalonej padliny. Dla człowieka cywilizowanego to jest jak czołowe zderzenie z szambowozem. Taki obraz pojawia się w głowie każdego z nas na słowo „węgiel”. Dlaczego? Bo codziennie na ulicach taki właśnie węgiel widzimy i czujemy. Nieważne czy dorastaliśmy w bloku, czy na uwędzonym dymem osiedlu domków – żyje nam się coraz lepiej i gdy już pełna lodówka jest normą, zaczynamy zauważać inne problemy. Pojawiła się zatem społeczna presja, by powietrze zimą nie różniło się aż tak wyraźnie w smaku od powietrza latem. Społeczeństwo nie ma pojęcia, że dym i smród nie siedzą w węglu, lecz są efektem podłej technologii jego spalania – dlatego najłatwiej jest ludzi przekonać do popierania zakazu, bo myślą, że to jedyne możliwe rozwiązanie. Smród dymu znam od małego. Z własnej kotłowni i z podwórka. To był normalny zapach zimy. Gdyby ktokolwiek zaczął widzieć w tym problem, pewnie zaraz podjechałaby karetka i gość w kaftanie lądowałby na stosownym oddziale. A dziś ludziom coś odwaliło i zaczęli w tym widzieć straszliwy problem, prawie zbrodnię przeciw ludzkości. Co się dzieje? Pewnie wielu z nas tak myśli: bo skoro tak zawsze było, to ja jestem normalny, a tamten jest oszołom. Dla takich mam zapewne rozczarowującą wiadomość: to właśnie rzyganie dymem jest nienormalne, nieopłacalne, nieprzyjemne i uciążliwe – choć oglądaliśmy to całe życie i nikt nie zgłaszał uwag, nie zmienia to faktu, że jest to techniczna patologia. To się musi zmienić, węgiel i drewno muszą przestać nierozerwalnie kojarzyć się z syfem – tylko wtedy zniknie społeczna presja na zakazy. Wygryzanie węgla to złoty interes Węgiel ma większościowy udział w ogrzewaniu polskich domów. To rynek wart miliardy złotych rocznie. Dlatego przeróżni lobbyści ideologiczni i biznesowi wykorzystują rosnącą społeczną niechęć do węgla, aby wygryzać go z rynku, a w jego miejsce wprowadzić swoje wyroby. We wszystkich wprowadzonych i planowanych zakazach macza swoje macki Polski Alarm Smogowy (pierwotnie: Krakowski Alarm Smogowy, zaś obecnie: zrzeszenie zbliżonych ideologicznie grupek z całego kraju) – organizacja mająca na celu walkę ze smogiem poprzez walkę z węglem i drewnem. Nie wszędzie stosunek lokalnych władz do zakazów jest entuzjastyczny. Największego antywęglowego szmyrgla ma od lat samorząd województwa małopolskiego. Tam, gdzie władza chce wprowadzić zakaz, wystarczy listek figowy w postaci poparcia promila mieszkańców. Tam, gdzie władza jest obojętna lub przeciw, nawet znacznie liczniejsza grupa niewiele wskóra. Uroki demokracji. Jakiekolwiek publiczne „ale” względem pomysłu zakazu powoduje, że zieloni obrzucają człowieka gnojem. Tak to robił Dolnośląski Alarm Smogowy w trakcie konsultacji zakazu paliw stałych dla Wrocławia. Co każdy z nas może zrobić aby zapobiegać kolejnym zakazom? Każdy jeden właściciel rzygającego dymem komina przyczynia się do wprowadzania kolejnych zakazów palenia węglem i drewnem. Aby móc nieskrępowanie ogrzewać nasze domy tanimi paliwami, każdy z nas powinien dążyć do tego, aby być jak najmniej uciążliwym dla otoczenia: poprawnie palić w swoim kotle/piecu/kominku jeśli to możliwe, zainstalować nowoczesny kocioł/piec/kominek gdy zaczyna się mówić o zakazie palenia w piecach – brać aktywny udział w konsultacjach społecznych. Nie jest to wyłącznie robienie łaski sąsiadom. Rzyganie dymem to marnowanie 1/3 paliwa za które co roku płacisz ty, nie sąsiad. Dlaczego kopalnie albo producenci kotłów pozwalają na kolejne zakazy? Ktoś mógłby spytać: zaraz, zaraz… dlaczego ja, szarak, mam dbać o wizerunek węgla? Gdzie są ci, co na tym robią największy hajs? Dlaczego jeszcze nie widzieliśmy żadnej kampanii informacyjnej odkłamującej głęboko zabetonowany mit „brudnego paliwa”? Dlaczego jak gdzieś się robi zakaz to nie przyjadą górnicy zrobić zadymę tak jak to robią gdy idzie im o podwyżki? Obserwuję temat praktycznie od samego początku, od 2013 roku, gdy pojawił się postulat zakazu w Krakowie. Wnioskuję co następuje: Górnictwo, kotlarstwo, sprzedaż opału – to wszystko branże, które mentalnie tkwią gdzieś w okolicach roku 1972. Nie potrafią myśleć dalej niż do końca miesiąca. Nie potrafią myśleć inaczej niż własnym interesem pieniężnym. Zatem czegoś takiego jak „działania wizerunkowe konieczne dla przetrwania całej branży” nie są w stanie objąć rozumem. Wszelkie moje próby przebicia się z tematem gdziekolwiek w te branże skończyły się fiaskiem. Wiem, że moja siła przebicia jest żadna, ale czy to ja powinienem się ich prosić żeby łaskawie ratowali własne zady – czy może to im powinno bardziej na tym zależeć? Źródło: Wyjaśniamy: palenie w kominkach będzie zabronione, użytkowanie ciężkich grillów stacjonarnych również, dopuszczone będą sezonowe instalacje przenośne (grille rozkładane). Zakaz stosowania paliw stałych (węgla, drewna i innych) nie tylko w piecach i kotłowniach będzie od 1 września 2019 r. dotyczył także palenia w kominkach.

Kominkowe problemy z dymieniem i ze smogiem Właściwa obsługa kominka nie powoduje dymienia Problem smogowy i zanieczyszczanie powietrza Problem dotyczy przede wszystkim starych pieców węglowych i jakości węgla, jakim palimy, sposobu spalania tego paliwa, a często również palenia byle czym - odpadami, plastikami, płytami drewnopochodnymi, oponami itp. Jest to problem, któremu trzeba przeciwdziałać. Można też spotkać się z głosami, że kominek truje smogiem tak samo jak węglowy "kopciuch". W ostatnim czasie w przestrzeni publicznej słychać też coraz więcej głosów, aby nawet zakazać użytkowania kominków. Jest to zły pomysł, bo przyczyna problemu leży zupełnie gdzie indziej. Źródło problemów z dymieniem kominka nie leży w samym kominku, lecz w obsłudze kominka. To nie kominki trują, tylko użytkownicy kominków, użytkownicy, którzy nie stosują się do podstawowych zasad obsługi kominków. Te podstawowe zasady, to: drewno musi być naprawdę suche (nie tylko podsuszone) - z czym bardzo często mamy kłopoty nie należy ograniczać dopływu powietrza do spalania - co jest powszechnym błędem palenia w kominku rozpalanie w kominku od góry - warto przejść na tę metodę Nie pomogą też żadne certyfikowane i atestowane kominki, ani żadne dyrektywy unijne, jeśli użytkownicy kominków nie będą się stosować do tych zasad. Nie ma takich kominków na świecie, które przy niewłaściwej obsłudze nie powodowałyby dymienia. Nawet najlepszy kominek, ale niewłaściwie użytkowany, będzie źle funkcjonował. To nie kominki, ale to niska świadomość użytkowników kominków powoduje, że są kominki, które dymią do atmosfery i zadymiają otoczenie. Jeśli będziemy palić byle czym i byle jak, to problem będzie nadal trwał. Warto więc pracować nad świadomością użytkowników. Spotkać się można również z takimi pytaniami i wątpliwościami: Czy kominek na drewno jest ekologiczny ? W świetle powyższych wyjaśnień powinniśmy raczej postawić pytanie następujące: czy użytkownicy kominków spalają drewno w sposób ekologiczny. Czy kominki na drewno będą zakazane ? Okresowy zakaz palenia w kominkach pojawił się już w niektórych regionach kraju w roku 2019, 2020 i 2021. Co będzie dalej ? Czy nadal będą wprowadzane zakazy użytkowania kominków w związku ze smogiem ? Pewnie tak, bo jak życie pokazuje często nie palimy w swoich kominkach ekologicznie, a dużo zależy od nas samych. Jeśli nie będziemy się stosować do podstawowych zasad spalania drewna i zasad właściwego użytkowania kominka, czyli będziemy palić byle czym i byle jak, to być może decydenci pod presją mieszkańców osiedli nie będą mieli innego wyjścia, tylko będą musieli wydać taki zakaz lub wprowadzić wysokie kary za zatruwanie powietrza. To od nas zależy czy tak się stanie. Kominek to urządzenie grzewcze dla świadomych użytkowników. Jeśli jednak ktoś nie zamierza się stosować do podstawowych zasad spalania drewna, to niech lepiej od razu zrezygnuje z budowy kominka, bo czekają go tylko kłopoty. Prawidłowo zbudowany kominek i właściwie użytkowany nie powoduje zadymiania powietrza. Dymu powinno być bardzo mało. Dym powstaje tylko przy niepełnym spalaniu. Praktycznie dym nie powinien być widoczny z komina, a jeśli widać dym, to znaczy że jest coś źle. A podstawową i najczęściej spotykaną przyczyną jest tu niewłaściwa obsługa kominka. Kominek, to urządzenie grzewcze, które może dać wiele radości i przyjemności, ale wymaga też od właściciela uwagi i przestrzegania zasad obsługi. Kultura palenia w kominku jest ściśle związana z ekologią, z dbaniem o nasze zdrowie i środowisko. Nie wystawiajmy sobie złego świadectwa. Pamiętajmy o tym i przestrzegajmy zasad użytkowania kominka, bo któregoś dnia pod wpływem nacisków ekologicznych, politycy wpadną na genialny pomysł aby zakazać wszystkim palenia w kominkach, również tym, którzy nie dymią. A na tej samej zasadzie również mogliby wpaść na kolejny pomysł, żeby zakazać ludziom jeżdżenia samochodami spalinowymi, lub latania samolotami, przyczyniającymi się do smogu i ocieplenia klimatu. Życie jest pełne takich niespodzianek. Dużo zależy od nas samych. Jakie więc powinno być właściwe użytkowanie kominka - czym i w jaki sposób powinniśmy palić w kominku ? A tu dla niedowiarków - kawa na ławę jak i czym palić w kominku, aby nie było dymu. Pogromcy Dymu obalają mity na temat palenia w kominkach! A niedowiarkom radzę wypróbować tę metodę. tylko wysezonowane drewno i tylko suche tylko rozpalanie od góry tylko pełny dostęp powietrza do spalania A potem, jak się rozpali, to wyjdźcie na dwór i popatrzcie na komin, czy wylatuje z niego dym.

Translations in context of "palenia drewnem" in Polish-English from Reverso Context: Gmina może regulować emisje z palenia drewnem, jeżeli występuje zagrożenie naruszeniem minimalnych wymogów przepisów o zanieczyszczeniach, dotyczących pyłu zawieszonego.
Fot. Piotr Krzyzanowski/PolskapresseOd 1 września br. w Krakowie zacznie obowiązywać zakaz palenia drewnem w kominkach. Niektórzy chcą, aby uchwała antysmogowa objęła całą Małopolskę, w tym powiaty chrzanowski i olkuski. O przyszłość domowych kominków pytamy Jarosława Żołędzia, prezesa sieci salonów TiM zakaz coś zmieni na rynku kominków? Czy to dla Was duży problem, jesteście przygotowani, by zmierzyć się z planowanymi zmianami?Cała branża od kilku lat przygotowuje się na te zmiany, my od dłuższego czasu w naszych salonach sprzedajemy najbardziej ekologiczne produkty. Widać wzrost świadomości klientów, wybierają oni droższe wkłady, które spełniają normy ekoprojektu i mogą służyć lata. Takich kominków sprzedajemy najwięcej w naszych okolicach. Wyraźnie obserwujemy również wzrastającą sprzedaż kominków gazowych - sprzedajemy ich o 30 proc. więcej niż w ubiegłym roku, w większości klientom z Krakowa, choć od niedawna gazowe rozwiązania podbijają i Małopolskę gazowe mogą zastąpić te opalane drewnem?Są na pewno ciekawą alternatywą, wielu twierdzi, że znacznie lepszą od tradycyjnych rozwiązań. Ceny kominków gazowych w ostatnich latach spadły, a technologia gwarantuje pełne bezpieczeństwo. Prezentują się naprawdę świetnie: mogą być zarówno repliką „tradycyjnego” kominka jak i nowoczesną instalacją, która ozdobi każde pomieszczenie. „Gazówki” wygrywają także możliwością montażu w niemal dowolnym miejscu, błyskawicznego ich rozpalania i łatwym utrzymaniem nie musimy się obawiać, że kominki zanikną?Wprost przeciwnie. W salonie w Trzebini od kilku miesięcy hitem są kominki elektryczne, które montujemy także w mieszkaniach w naszych okolicach. Od lat sprzedajemy również biokominki, nadające się nawet do ogrodu. Kominek daje ciepło nie tylko dosłownie, ale przede wszystkim to rozumiane jako uczucie - to przecież miejsce przy którym się relaksujemy, spotykamy, przeżywamy miłe chwile, więc nie sądzę, abyśmy łatwo z tego chcieli Trzy SzybkieNa basenie w Wolbromiu jest super. Zobaczcie zdjęciaOdwiedziliście już te miejsca? Warto!Zaginieni z Małopolski zachodniej. Pomóż w poszukiwaniachPiana Party po raz drugi w Energy 2000Ceny warzyw i owoców na targowisku w Olkuszu [PRZEGLĄD]Niezwykłe wyznanie legendy oświęcimskiego bluesaPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
to drewno, które nie bardzo nadaje się do palenia nim w kominku, ponieważ jest bardzo elastyczne, lekkie i szybko się spala. Używa się go przede wszystkim do rozpalania ognia. Brzoza. Miękkie drewno brzozowe nadaje się do utrzymywania płomienia w palenisku oraz do rozpalania ponieważ szybko się spala. Buk. Miłośników trzaskającego ognia uspokajamy: całkowity zakaz palenia w kominkach obowiązuje jedynie w wybranych lokalizacjach w Polsce. Ale nawet tam, gdzie to możliwe, prawdopodobnie przyjdzie ci wymienić kominek na wersję eko Czym jest zakaz palenia w kominkach? Z pierwszym dniem 2022 r. weszły w życie normy zwane potocznie ekoprojektem, czyli Ecodesign. Jest to zbiundefinedr zasad ustanowionych przez Parlament Europejski, dotyczący wymagań energetyczno-emisyjnych dla kotłundefinedw grzewczych. Dyrektywa unijna jest odpowiedzią na stale pogarszający się stan środowiska, a szczegundefinedlnie emisje pyłundefinedw, tlenkundefinedw węgla i tlenku azotu. Wszystkie piece, kuchenki i kominki sprzedawane od początku 2022 r. podlegają wyśrubowanym normom energetycznym. Dyrektywa ta nie jest tożsama z całkowitym zakazem palenia w kominkach undefined na taki krok decydują się jedynie lokalne samorządy. Obecnie żadne państwo europejskie nie zdecydowało się na objęcie całego kraju absolutnym zakazem korzystania z kominkundefinedw domowych. Lokalne zakazy funkcjonują w Polsce w ramach undefinedProgramundefinedw ochrony powietrza", ktundefinedre zostały uchwalone w 2018 r. Co ważne, jedynie Krakundefinedw zdecydował się na całkowity zakaz palenia w kominkach i spalania paliw stałych, czyli węgla i drewna. W pozostałych wojewundefineddztwach i miastach zakaz dotyczy wyłącznie dni, w ktundefinedrych jakość powietrza jest bardzo zła i nie obejmuje domundefinedw, w ktundefinedrych kominek jest jedynym źrundefineddłem ogrzewania. Do kiedy można palić w kominku? Oprundefinedcz Krakowa i miejscowości sąsiadujących ze stolicą Małopolski, liderami w ograniczaniu emisji pochodzących z domundefinedw jednorodzinnych są także Poznań i Warszawa. Kominki niespełniające wymogundefinedw ekologicznych nie mogą być tam używane, ale tylko w dni, w ktundefinedrych stężenie pyłu PM10 przekracza dopuszczalne normy. W praktyce oznacza to, że przez znaczną część sezonu grzewczego nie można cieszyć się trzaskającym ogniem. W mediach co pewien czas pojawiają się doniesienia na temat wprowadzania dalszych restrykcji na wzundefinedr krakowski undefined z dużym prawdopodobieństwem całkowity zakaz palenia w kominku w Warszawie zostanie wprowadzony w roku 2027, jednak wciąż nie zostało to jeszcze potwierdzone. Jeśli zastanawiasz się, czy palenie w kominku jest legalne w twoim mieście, sprawdź aktualne rozporządzenia na stronie gminy lub lokalnego samorządu. Prawdopodobnie, jeśli jakość powietrza jest dobra, a twundefinedj kominek spełnia normy Ekoprojektu, nic nie stoi na przeszkodzie. Jakie kominki spełniają wymogi Ekoprojektu? Dyrektywa unijna dokładnie określa, jakie piece i kominki mogą być dopuszczone do obrotu. W obecnej chwili nielegalnym jest sprzedawanie źrundefineddeł ciepła z zamkniętą komorą spalania, ktundefinedre nie spełniają poniższych standardundefinedw. Sezonowa efektywność energetyczna nie może być niższa niż 65%. Sezonowa efektywność energetyczna 65% przekłada się na 75% sprawności. Emisje cząstek stałych (PM) nie mogą przekraczać 40 mg/m3 Emisje organicznych związkundefinedw gazowych (OGC) nie mogą przekraczać 120 mgC/m3 Emisje tlenku węgla (CO) nie mogą przekraczać 1500 mg/m3 Emisje tlenkundefinedw azotu (NOx) nie mogą przekraczać 300 mg/m3. Czym można palić w piecu: 2022 rok i kolejne lata Do radykalnych zakazundefinedw jeszcze droga daleka, ale już teraz uchwały poszczegundefinedlnych wojewundefineddztw precyzyjnie określają, jakie paliwa stałe mogą zasilać zarundefinedwno piecyki jak i kominki. Oczywiście nie można korzystać z węgla niskiej jakości, ale także drewna niesezonowanego. Niestety, w praktyce trudno jest zweryfikować, czy wszyscy stosują się do tych nakazundefinedw. Dlatego należy spodziewać się działań odgundefinedrnych, takich jak kontrole aktualnych źrundefineddeł ogrzewania i spełnianych przez nie norm oraz dokładnego kontrolowania punktundefinedw sprzedaży paliw stałych. Przypomnijmy, że od lipca 2021 r. prowadzona jest Centralna Ewidencja Emisyjności Budynkundefinedw i każdy właściciel budynku ma obowiązek zgłosić, w jaki sposundefinedb jest on ogrzewany. Przeprowadzane są także kontrole potwierdzające złożone deklaracje. Obejmują one cały budynek i inwentaryzują wszystkie znajdujące się w nim źrundefineddła ogrzewania nawet, jeśli właściciel deklaruje, że np. nie korzysta z kominka czy starego pieca kaflowego. Od kiedy zakaz palenia w kominkach wejdzie w życie w całej Polsce? Prawdopodobnie jeszcze przez długi czas pozostanie to wyłącznie zmartwieniem ekologundefinedw. Mimo to, budując nowy dom warto przemyśleć, czy kominek jest faktycznie niezbędny. Dzisiejsze rozwiązania grzewcze mogą być wydajne i przyjazne środowisku. Na ich tle kominki są przeżytkiem czasundefinedw, w ktundefinedrych nie było alternatyw. Sejmik województwa małopolskiego przyjął nowy program antysmogowy. Uchwała wprowadza zakaz palenia w kominkach w dniach, gdy przekroczone są normy zanieczyszczenia powietrza. Małopolska jest też pierwszym województwem w Polsce, które zakazuje dotowania z pieniędzy publicznych kotłów węglowych. Gminy, które łamią przepisy, mogą się spodziewać dużych kar - do pół miliona
W poniedziałek, 22 lutego 2021 roku, małopolski sejmik rozpatrzy petycję, której autor domaga się zniesienia zakazu palenia drewnem w piecach i kominkach w Krakowie. Wszystko wskazuje na to, że radni sejmiku odrzucą to żądanie. Uzasadnienie? Smog w Krakowie jest mniejszy właśnie dlatego, że w mieście nie pali się już ani węglem, ani w sprawie usunięcia krakowskiego zakazu palenia drewnem i prowadzonych działań ograniczających stosowanie pokojowych pieców i kominków opalanych biomasą drzewną wpłynęła do Urzędu Marszałkowskiego już pół roku temu. Dopiero teraz Komisja ds. Skarg, Wniosków i Petycji przygotowała projekt uchwały odpowiadającej na takie żądania. Projekt zakłada odrzucenie petycji, a więc utrzymanie zakazu palenia węglem.„Zarząd Województwa Małopolskiego nie planuje wprowadzania zmian do uchwały antysmogowej dla Krakowa. Skuteczność wprowadzonych regulacji jest potwierdzona oficjalnymi wynikami pomiarów jakości powietrza. Analizując trend zmian dobowego stężenia pyłu PM10 w sezonie grzewczym w latach 2014-2020 można zaobserwować wyższy spadek dla Krakowa (45%) niż dla pozostałej części Małopolski (30%)” – czytamy w uzasadnieniu do projektu uchwały o odrzuceniu petycji. Komisja uznała argumenty zarządu i najprawdopodobniej to samo zrobi w poniedziałek cały uzasadnieniu jest też mowa o zasadności wprowadzenia czasowego zakazu palenia w kominkach na terenie całej Małopolski przy podwyższonym zanieczyszczeniu powietrza. Taki zakaz nie dotyczy tylko tych kominków, które są jedynym źródłem ogrzewania domu.(GS)
\n \n\n zakaz palenia drewnem w kominku
Kraków date_range Środa, 2013.08.14 07:45 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:09 ) Zakaz palenia drewnem będzie dotyczył tylko sytuacji, kiedy kominek jest jedynym źródłem ciepła w gospodarstwie. - zapewniał w porannej rozmowie Radia Kraków członek zarządu województwa
Zakaz palenia w kominkach na drewno Od września ubiegłego roku mieszkańcy Krakowa nie mogą już palić w swoich kominkach na drewno. Prawdopodobnie niebawem podobne zakazy zostaną wprowadzone również w innych aglomeracjach miejskich. Czy to znaczy, że pożegnamy się wkrótce z widokiem ognia w naszych salonach? Czy będziemy musieli zadowolić się marną jego imitacją, jaką oferują kominki elektryczne lub tzw „biokominki”? Czym w takim razie palić w kominku? KOMINEK GAZOWY Na szczęście zawsze możemy zastosować Kominek Gazowy, który daje nam prawdziwy ogień, prawdziwe ciepło a w dodatku nie wytwarza popiołu, kurzu i smogu. Dobrej jakości kominek gazowy prezentuje równie urokliwy i naturalny widok ognia co kominek na drewno. Oszczędza nam za to wszystkich uciążliwości związanych z tradycyjnym kominkiem – jak na przykład czyszczenia szyby po każdym paleniu.
Palenie ognisk w Krakowie nie jest zabronione – przepisy tego nie zabraniają. Nie wolno natomiast palić śmieci oraz odpadów roślinnych, trawy, liści, gałęzi. Zakazuje tego ustawa o odpadach z grudnia 2012 r. Za takie wykroczenie grozi mandat w wysokości od 20 do 500 zł – informuje nas Straż Miejska Miasta Krakowa. W Krakowie
W województwie śląskim obowiązuje od dnia 7 kwietnia 2017r. UCHWAŁA ANTYSMOGOWA. Co ona oznacza w praktyce?Po pierwsze zakazuje spalania paliw złej jakości czyli węgla brunatnego, mułów i flotokoncentratów oraz mokrego drewna (biomasy (drewno) o wilgotności powyżej 20%).Każdy użytkownik nowoczesnego kominka paląc w nim suchym sezonowanym drewnem bądź dobrej jakości brykietem drzewnym, spalając je zgodnie ze sztuką czyli „paląc od góry” nie musi się niczego obawiać bo spełnia wymogi tej drugie użytkownicy kominków i pieców wolnostojących na drewno które nie spełniają norm emisji EKOPROJEKTU będą musieli wymienić bądź zlikwidować te urządzenia do końca 2022r. lub ewentualnie zamontować na kominie elektrofiltr (na razie nie ma w sprzedaży takich urządzeń).Spać spokojnie mogą wszyscy właściciele nowoczesnych urządzeń z zamkniętą komorą spalania o minimalnej sprawności 80%. A kto nie śpi spokojnie? Wszyscy którzy mają stare urządzenia bez certyfikatu EKOPROJEKTU czyli między innymi kominki z otwartą komorą spalania, bez dolotu powietrza z zewnątrz, czy po prostu konstrukcyjnie przestarzałe.
Zakaz palenia węglem i drewnem w piecach jest jak najbardziej trafny ponieważ jak wiemy do pieca trafia wszystko ci jest pod ręką (sklejki, płyty OSB, itp.). Jednak nie rozumiem zakazu palenia w kominku. Wszystkie osoby, które znam i mają kominek w swoim domu palą w nim okazjonalnie. Nie traktują go jako głównego źródła ciepła.

Kominki rekreacyjne muszą spełniać wymagania ekoprojektu | Fot. Tomasz Hołod / Redakcja 23 lutego 2021 Na terenie Wrocławia za zanieczyszczenie powietrza w 60% odpowiadają piece i kominki. Ich wymiana pośrednio wynika z przepisów uchwały antysmogowej, obowiązującej w stolicy Dolnego Śląska od 2018 r. Niektóre z nich dotyczą również użytkowania kominków rekreacyjnych. Kominek rekreacyjny to taki, który ma widoczne, otwarte palenisko lub zamknięty wkład kominkowy z widocznym paleniskiem. Nie może rozprowadzać ciepła do innych pomieszczeń (np. płaszczem wodnym – przyp. red.) i nie może stanowić podstawowego źródła ciepła w lokalu. – Zgodnie z zapisami uchwały antysmogowej, od r. na terenie Wrocławia można użytkować tylko te kominki rekreacyjne, które spełniają wymagania tzw. ekoprojektu (ecodesign) lub mają zainstalowany elektrofiltr zapewniający redukcję zanieczyszczeń. Taka informacja powinna znaleźć się w dokumentacji technicznej lub na tabliczce znamionowej urządzenia – podkreśla Anita Luda, wrocławski doradca energetyczny. W kominku wolno spalać jedynie suche drewno, którego wilgotność nie przekracza 20%. Aby uzyskać tę samą porcję energii, wilgotnego drewna trzeba spalić nawet dwa razy więcej niż suchego, co przekłada się na wyższe koszty ogrzewania, ponadto prowadzi to do znacznej emisji substancji szkodliwych dla zdrowia. Jednak nawet jeżeli kominek jest zgodny z uchwałą antysmogową i pali się w nim wyłącznie suchym drewnem – nie zawsze wolno go używać. Czasowy zakaz palenia Kiedy na terenie Wrocławia wystąpi ryzyko przekroczenia określonych poziomów zanieczyszczeń w powietrzu, potwierdzone odpowiednim komunikatem Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, na całym obszarze gminy Wrocław wprowadzony zostaje czasowy zakaz palenia w kominkach rekreacyjnych. Wynika on bezpośrednio z zapisów Programu Ochrony Powietrza dla województwa dolnośląskiego i może zostać wprowadzony dla danego obszaru w sytuacji ogłoszenia 2 lub 3 poziomu zagrożenia zanieczyszczenia powietrza przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Komunikaty dotyczące wprowadzenia takiego całkowitego zakazu są każdorazowo publikowane na stronach internetowych miasta – dodaje Anita Luda. Uchwała antysmogowa Od 1 lipca 2018 r. obowiązuje mieszkańców zakaz stosowania węgla brunatnego, mułów węglowych czy węgla kamiennego w postaci miału. Nowo uruchomione kotły – z pewnymi wyjątkami – mogą natomiast jedynie spalać paliwa, takie jak gaz lub lekki olej opałowy. Kolejne zasady wejdą w życie za cztery i osiem lat. Piece 1. i 2. klasy oraz piece pozaklasowe (tzw. kopciuchy – np. piece typu „koza”, piece kaflowe) – można będzie użytkować tylko do 1 lipca 2024 r., natomiast piece 3., 4. i 5. klasy oraz spełniające wymagania ekoprojektu – do 1 lipca 2028 r. Czytaj także: Wymień piec bez wkładu własnego i uniknij kary

I było przeciwne już wówczas gdy prezydium rady gminy Zabierzów wprowadziło zakaz palenia drewnem do projektu rezolucji. Skomentuj Zgłoś nadużycie Z. Zbigniew Rusek 16.03.2021 10:52:19. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska ogłosił, że w części województwa mazowieckiego (w tym w Wawrze i w powiecie otwockim) istnieje ryzyko przekroczenia średniorocznego poziomu docelowego dla benzo(a)pirenu. W związku z tym zakazał do końca roku korzystania z kominków, piecyków kominkowych i piecyków ozdobnych, chyba że stanowią one jedyne źródło ciepła w domu. Zalecił także ograniczenie rozpalania ognisk i grilli BARBARA MICHAŁOWSKA Zakaz dotyczy siedmiu warszawskich dzielnic, w tym Wawra, a także siedmiu mazowieckich powiatów. Wśród nich znalazł się powiat otwocki. Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego informuje, że zakaz korzystania z instalacji do spalania biomasy drzewnej, w tym kominków, piecyków kominkowych, piecyków ozdobnych, ma na celu zmniejszenie ryzyka wystąpienia przekroczeń norm jakości powietrza, a tym samym narażenia ludzi na szkodliwe skutki zdrowotne oraz ograniczenie skutków i czasu trwania przekroczeń. – Za przekroczenia norm jakości powietrza na obszarze województwa mazowieckiego odpowiada głównie spalanie paliw stałych (węgla, drewna, ale również odpadów) w gospodarstwach domowych. W przypadku ogłoszenia przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska komunikatu o ryzyku wystąpienia pogorszenia się jakości powietrza konieczne jest wdrożenie działań mających na celu poprawę jakości powietrza lub niedopuszczenie do pogorszenia się jego stanu – mówi Marta Milewska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego. I dodaje, że zakaz korzystana z kominków, piecyków kominkowych i piecyków ozdobnych jest jednym z działań, które przyczyniają się do ograniczenia emisji zanieczyszczeń i tym samym poprawy jakości powietrza. – Zakaz ten nie dotyczy sytuacji, gdy jest to jedyne źródło ciepła lub kiedy do lokalu nie jest dostarczana energia elektryczna wskutek awarii – zaznacza Milewska. Za złamanie zakazu grozi kara grzywny w wysokości od 500 do 5 tys. zł. GIOŚ zalecił także ograniczenie rozpalania grilli i ognisk. Jak twierdzi Urząd Marszałkowski, mogą one mieć wpływ na miejscowe pogorszenie jakości powietrza i ponadnormatywną, niebezpieczną dla zdrowia absorpcję rakotwórczego benzo(a)pirenu. Mieszkańcy powiatu są zaskoczeni szczególnie zaleceniem ograniczenia palenia ognisk i grilli. Rozumieją potrzebę dbania o zdrowie, jednak – jak mówią – trudno im będzie zrezygnować z tej formy spędzania wolnego czasu. – Co roku jedną z ulubionych rozrywek moich dzieci jest palenie ogniska nad Świdrem. Trudno sobie wyobrazić sezon bez ani jednego takiego wydarzenia – mówi pani Anna, mieszkanka powiatu. – Działania polegające na ograniczeniu rozpalania grilli i ognisk to zalecenie, nie zakaz dla mieszkańców. W tym przypadku dotyczy ono ograniczenia pewnych działań, które mogą mieć wpływ na pogorszenie jakości powietrza, a w konsekwencji na nasze zdrowie i samopoczucie – zaznacza Marta Milewska. Czy w przyszłych latach także musimy liczyć się z ograniczeniami w tym zakresie? Urząd Marszałkowski informuje, że rodzaj działań podejmowanych w razie ogłoszenia przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska powiadomienia określa Program ochrony środowiska. Uchwała weszła w życie 30 września 2020 r. i obowiązuje do 31 grudnia 2026 r. – W związku z tym w okresie obowiązywania uchwały, tj. do 31 grudnia 2026 r., w przypadku ogłoszenia przez Głównego Inspektora Ochrony Środowiska powiadomienia o ryzyku wystąpienia pogorszenia jakości powietrza, w terminie oraz na obszarze wskazanym w takim powiadomieniu należy wprowadzić odpowiednie dla rodzaju powiadomienia działania, tj. poszczególne zalecenia, ograniczenia i zakazy. Reasumując, do 31 grudnia 2026 r. w przypadku ogłoszenia powiadomienia za każdym razem będą obowiązywały różne ze względu na rodzaj powiadomienia działania mające na celu zmniejszenie ryzyka wystąpienia przekroczeń norm jakości powietrza, a tym samym narażenia ludzi na szkodliwe skutki zdrowotne oraz ograniczenie skutków i czasu trwania przekroczeń – informuje Urząd Marszałkowski. Komunikaty o jakości powietrza Urząd Marszałkowski informuje, że w ramach państwowego monitoringu środowiska Główny Inspektor Ochrony Środowiska prowadzi ocenę jakości powietrza i obserwację zmian jakości powietrza. Biorąc pod uwagę sytuację meteorologiczną, a także prognozy jakości powietrza i bieżące dane pomiarowe dotyczące stanu powietrza, GIOŚ ocenia, czy istnieje ryzyko wystąpienia przekroczenia norm jakości. W przypadku pojawienia się takiego ryzyka wydaje stosowne powiadomienie. Powiadomienia o ryzyku przekroczenia norm jakości powietrza podawane są do publicznej wiadomości poprzez następujące kanały: na stronach internetowych Głównego Inspektora Ochrony Środowiska: na stronach internetowych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego: na stronach internetowych urzędów gminnych/miejskich, w serwisach społecznościowych ww. podmiotów (np. Facebook), w aplikacji RSO na smartfon (Regionalny System Ostrzegania automatycznie pokazuje powiadomienia o każdym ryzyku przekroczenia poziomu dopuszczalnego, docelowego, informowania i alarmowego), za pośrednictwem wiadomości SMS (Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysyła alert o ryzyku przekroczenia poziomu alarmowego SMS-em), w lokalnych mediach, poprzez inne sposoby informowania przyjęte w urzędach gminnych/miejskich. .
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/440
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/538
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/341
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/573
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/806
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/466
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/14
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/899
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/75
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/68
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/394
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/191
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/513
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/963
  • 2yakqfh8ln.pages.dev/803
  • zakaz palenia drewnem w kominku